niedziela, 29 maja 2011

: )



Swego czasu bardzo rozbawił nas dowcip:
Tata mówi do syna - a wiesz, że kiedyś w sklepie był tylko ocet?
Na co syn - jak to? W całym Carefourze tylko ocet???


To się nazywa przepaść pokoleniowa : ) Nam się wydawało, że jesteśmy młodzi, a okazało się, że tylko tak się czujemy. Zostaliśmy w tyle na etapie bajki raz dziennie, teleranka w niedzielę, komunijnego długopisu z zegarkiem i podwórkowej gry w noża. Naszego dzieciństwa nie rozbawiały gry na PSP, tak jak ostatnio rozbawił nas kolega Igora wołając:
- chodźcie, zagramy w Worms'y, odblokowałem nowe nagrobki!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz