sobota, 13 lutego 2010

Czy wyglądam, jakbym miał chore serduszko?



To nie może się nie udać! Pomimo tego, że do zebrania mamy naprawdę sporą kwotę, to jesteśmy pewni, że się uda.
Akcję zaczął starszy brat Szymka. Igor przyszedł do nas z 5 Euro, które dostał od wujka. Położył banknot na stole i pyta: "ile jeszcze brakuje"?
Dzwonią do nas ludzie z Polski, a także z zagranicy. Pytają o Szymka, o jego zdrowie, jak się rozwija. I nie możemy wyjść z podziwu, że zupełnie obcy ludzie tak przejęli się naszą historią.
Bardzo Wam dziękujemy za wszelkie wsparcie!

Szymek co raz więcej mówi i już niedługo będziecie mogli z nim sami porozmawiać :) Jednak na razie trzeba korzystać z mini słowniczka szymko - polskiego. Poniżej wybór najciekawszych zwrotów:

wawa - ogórek (Szym uwielbia ogórki!)
bimba - brzuszek
kija - noga
nie ma działa puteł - komputer nie działa
oj dada bum bum - oj, samochody Igora
aga bum bum tuj - zatrzymaj się! jedzie samochód
dada bija - ja biję Igora
pupa kuku - idę zrobić kupę za krzesło
aga kake - uwaga skaczę
myju - poproszę szczoteczkę do zębów
pisiu - misiu
siusiu dyń dyń - nie chcę pieluchy!
i najmniej przez nas lubiane "nie a a, tajaj!"
czyli "ja nie chcę spać, wstajemy"...


2 komentarze:

  1. Nie wierzę!!!
    Ten film to jakiś fotomontaż!!!
    A tak na poważnie to jestem dumna ze swojego pacjenta!!!

    OdpowiedzUsuń